The Dragon's Head Blog: International Workshop in Krakow, Poland
Many of us have been waiting for these days, and preparation for the workshop began weeks and even months in advance.
Karen Laughlin led the workshop, with the support of European Regional Centre members. There were 176 participants for 5 days and 13 additional people joined the weekend. Like every workshop, this one was also unique.
One of the guiding themes was the word enjoy, meaning more relaxation and joy from the exercise.
The key point of the changes was to practice more internal tor-yus, with hands ahead and with finding the center at the moment of dropping. We also paid attention to the circular motion and simultaneous “up and down”. This completely changed the rest of the movements in the set. The small range of motion, however, gave a feeling of great work. The soft and natural form as well as the metaphor of the « Spiderman costume » made us feel the connection between different parts of our body.
Work on the movement in the body and the body in motion has given us a powerful boost of energy for which we are very grateful.
There were also three magical, fairytale evenings with stories of the Eight Immortals. We later transferred their symbolism and association with the society. Among the many similarities we found: working on self-ego, pride, traps that await on the development path, critical attitude, trust and honesty in practice.
We spent Friday afternoon near the Old Town, where we gave a two-hour demonstration. Many people, including international tourists, stopped to ask what we were doing. The picture with the Old Town in the background is the best illustration of how much we enjoyed it.
We are grateful to Karen for her warmth, kindness and simplicity, and Fung Loy Kok for the opportunity to experience Master Moy Lin Shin’s teachings and deepen their understanding each time. We hope to see many of you at the next workshop.
Taoist Tai Chi™ przez pięć dni. Warsztat międzynarodowy w Krakowie, 12-17 lipca 2017r.
Wielu z nas czekało na te dni a i przygotowania do warsztatu rozpoczęły się na wiele tygodni a nawet miesięcy wcześniej.
Warsztat poprowadziła Karen Laughlin przy wsparciu członków ERC. Wzięło w nim udział 176 członków plus dodatkowo 13 osób dołączyło na weekend.
Jak każdy warsztat, ten również był wyjątkowy.
Jednym z motywów przewodnich było „enjoy”, czyli więcej relaksu i radości z ćwiczenia.
Osią zmian było też pokazanie bardziej wewnętrznej formy tor- yu, z prowadzeniem rąk i szukaniem centrum w momencie siadania. Zwracaliśmy również uwagę na okrągłość ruchów oraz jednoczesne wstawanie i opadanie. To całkowicie zmieniło pozostałe ruchy w ciągu nad którymi pracowaliśmy. Mały zakres ruchu w przestrzeni dał jednak odczucie dużej pracy. Miękka i naturalna forma, metafora z ,,kostiumem Spidermana” sprawiła, że poczuliśmy połączenie i zależność między różnymi częściami swojego ciała.
Praca nad ruchem w ciele i ciała w ruchu dała nam potężny zastrzyk energii za który jesteśmy wdzięczni.
Były też trzy magiczne, bajkowe wieczory z opowieściami o Ośmiu Nieśmiertelnych. Symbolikę i skojarzenia przenosiliśmy potem na płaszczyznę Stowarzyszenia. Wśród wielu podobieństw znaleźliśmy takie, jak praca nad własnym ego, pychą, dumą, pułapkami, które czekają na drodze rozwoju, krytycznym nastawieniem, a także zaufaniem i konsekwentnym oddaniem praktyce.
Piątkowe popołudnie spędziliśmy pod Wawelem, gdzie zrobiliśmy dwugodzinny pokaz. Wiele osób, w tym międzynarodowych turystów zatrzymywało się, aby dopytać co robimy. Wspólne zdjęcie na tle wzgórza wawelskiego najlepiej obrazuje ile mieliśmy w sobie radości.
Jesteśmy wdzięczni Karen za jej ciepło, życzliwość i prostotę przekazu oraz Fung Loy Kok za możliwość doświadczania nauk Mistrza Moy Lin Shin i pogłębiania za każdym razem ich rozumienia. Do zobaczenia na kolejnym warsztacie.