The Dragon's Head Blog: Taoist Tai Chi® Arts Workshop, 11-13 October 2019 Kraków, Poland
This was the first 3-day workshop held in Poland. There were 125 participants from 10 countries. The setting was a peaceful, low-rise housing neighborhood, during a classic, golden, Polish autumn, encouraging walking but instead we were all inside practising.
Maybe this is the sincerity and dedication to Taoist Tai Chi® Arts practice that the workshop leader talked about. Had we found a real passion to study this art that kept us training indoors, from morning till late night, full of curiosity?
How do we experience this practice, what do we feel, what do we pay attention to, what do we remember? Here are some personal thoughts of just a few workshop participants.
”What I experienced in Kraków during these 3 days is difficult to express in words. This was the entrance to the world of mutual kindness and acceptance. This was a gift allowing me to look inside myself for the individual recognition. Thank you to all who have contributed to this experience.”
”For me the most important value was the unbelievable consequence and perseverance of the instructor in transferring to us the knowledge how to find in the set the connection of the spine turn with the turn of hands and how to remember these links. His movements were very clear and precise, his way of teachings was very accurate and sometimes amusing. All of that had the considerable influence on the overall atmosphere of the workshop.”
”What the are Tai Chi workshops? Each of them is different. The one in October has been unforgettable. High level, precision of the movement demonstrated by the workshop leader will remain in my memory for a long time and will inform my everyday active Tai Chi practice.”
”This workshop turned out to be a breakthrough for me. Despite an almost sleepless first night I was enjoying the practice very much and for the first time I felt very clearly a kind of connection from head to toe. This is an unforgettable experience.”
”…Yet again I thought I was so lucky becoming a member of the Society, where I can practice Tai Chi under direction of the fantastic instructors, who pass on Master Moy’s instructions, and that I can influence my own health without taking medications. And have the unbelievable pleasure of the practice itself!”
”…I have the impression of the incredible intensity of this workshop (in a very positive meaning of this word). New elements we learnt, were not easy. However, when our bodies slowly adapted to them, their practice gave real satisfaction. I liked the formula of working together, without splitting into smaller groups very much. I didn’t have the feeling I lost something because of that. The workshop leader was giving us patiently the consecutive instructions what can be done better, so we were jumping at them. As usual the atmosphere was excellent. Three days of the workshop have passed in a split second. I am already looking forward to next year!”
Warsztat Taoist Tai Chi®, 11-13 października 2019r., Kraków, Polska.
To był pierwszy w 3-dniowej formule warsztat w naszym kraju. Wzięło w nim udział 125 uczestników z 10 krajów (włączając prowadzących). Spokojna, z niską zabudową dzielnica, wokół klasyczna ,,złota polska jesień” skłaniająca raczej do spacerów, a my w sali gimnastycznej.
Może to szczerość i oddanie praktykowaniu tai chi do którego namawiał nas prowadzący, a może zwyczajna pasja do zgłębiania tej sztuki trzymała nas zaciekawionych na sali od rana do późnego wieczoru?
Jak przeżywamy takie spotkania, co nas porusza, na co zwracamy uwagę, co zapamiętaliśmy? Oto kilka osobistych wypowiedzi uczestników spisanych po fakcie.
To co otrzymałam przez 3 dni w Krakowie, nie da się ująć słowami. To było wejście w świat ogólnej życzliwości i akceptacji. To był dar pozwalający na wejście w siebie dla indywidualnego rozpoznania. Dziękuję wszystkim, którzy się do tego przyczynili.
Dla mnie największą wartością była niesamowita konsekwencja i wytrwałość Paula w przekazywaniu nam wiedzy dotyczącej szukania w ciągu połączenia obrotu kręgosłupa z obrotem rąk i zapamiętania tych połączeń. Jego ruchy były czytelne i precyzyjne a sposób przekazywania wiedzy niezwykle trafny i czasami zabawny, co miało spory wpływ na wspaniałą atmosferę całych warsztatów.
Jakie są warsztaty Tai Chi? Każde inne. Październikowe były niezapomniane. Wysoki poziom, precyzja pokazywanego ruchu osoby prowadzącej na długo pozostaje w pamięci i jest powodem żeby codziennie aktywnie praktykować tai chi.
Ten warsztat okazał się dla mnie pewnego rodzaju przełomem. Pomimo prawie bezsennej pierwszej nocy, ćwiczyło mi się bardzo dobrze i pierwszy raz wyraźnie poczułam jakieś połączenie od stóp aż do głowy. To niezapomniane wrażenie.
…Po raz kolejny pomyślałam sobie, że miałam szczęście trafiając do Stowarzyszenia, gdzie mogę praktykować tai chi pod kierunkiem fantastycznych instruktorów, którzy nam przekazują wskazówki Mistrza Moy i że mogę mieć wpływ na własne zdrowie bez zażywania leków. No i niesamowitą frajdę z samego ćwiczenia!
…mam wrażenie niesamowitej intensywności tego warsztatu (w bardzo pozytywnym tego słowa znaczeniu). Nowe elementy, których uczyliśmy się nie były łatwe. Jednak, kiedy powoli nasze ciała przyzwyczajały się do nich, ich wykonywanie dawało prawdziwą satysfakcję. Bardzo odpowiadała mi formuła wspólnych ćwiczeń, bez podziału na grupy. Nie miałem odczucia, że coś przez to straciłem. Prowadzący warsztat cierpliwie dawał nam kolejne podpowiedzi, co można zrobić lepiej, więc korzystaliśmy skwapliwie z tych uwag. Jak zwykle panowała doskonała atmosfera. Trzy dni warsztatu minęły jak jedna chwila. Już cieszę się na przyszły rok!